Czy istnieje idealna zimowa kurtka?

Tydzień temu wybraliśmy się na weekend do Wiednia. Pogoda była bardziej zimowa niż jesienna. Zaledwie dwa stopnie, opady śniegu, mglisto i posępnie. Co ciekawe – dziś w Wiedniu było stopni piętnaście! Mimo wszystko spędziliśmy cudowny czas, miasto jest przepiękne, chciałabym wrócić tam wiosną lub latem.

Wracając do tematu tego posta. Czy wy również macie odwieczny problem z wyborem kurtki na zimę? Ja od lat wybrzydzam w kwestii ciepłej zimowej kurtki a żadna z tych które nosiłam do tej pory nie była ideałem. Rozmawiam z moimi koleżankami, które skarżą się tak samo jak ja. Zwykle jest tak, że kurtki i płaszcze w których czujemy się ładnie totalnie nie sprawdzają się gdy jest zimno. Natomiast te, które są praktyczne sprawiają, że czujemy się w nich jak w wielkiej kołdrze. Piękne ocieplane parki w kolorze khaki zwykle wyglądają pięknie tylko na zdjęciach sklepów internetowych.

Kurtka, którą widzicie poniżej jest bliska mojego ideału. Kupiłam ją w Medicine, skusiła mnie dwudziesto procentowa obniżka w sklepie internetowym. Oczywiście modelka na zdjęciu wyglądała w niej genialnie. Wybrałam wersję w ciekawym burgundowym odcieniu. Kurtka ma dosyć obszerny fason dzięki czemu spokojnie wkładam pod nią gruby sweter. Jest ocieplana i ma spory kaptur, który zimą jest niezbędny.

Przede wszystkim jest wygodna i bardzo ciepła. Spacerowaliśmy godzinami na zimnie i nie mogę powiedzieć żebym zmarzła. Może nie leży idealnie, ale z drugiej strony nie dajmy się zwariować. Zimowa kurtka nie musi być kroju slim fit, robić nam talii osy i wyszczuplać bioder 😉 Jestem ciekawa jakie są wasze doświadczenia z kupowaniem zimowej kurtki?

ę

Kurtka Medicine
Sweter Esprit
Spodnie Zara
Torebka Venezia
Buty Clarks model Minoa River
Czapka Coffeemoment_knitting

Całuje

Florka !