Torta con le mele

Niedzielny wieczór, radosne okrzyki Matyldy słychać w całym domu. Właśnie odbywa swoją kąpiel pod czujnym okiem taty. Nie przeszkadzam bo to ich czas chociaż wiem, że moje kosmetyki pływają razem z nią w wannie bo woli je od zabawek a tata pozwala na wszystko! Mam ochotę na coś dobrego a wystarczy 20 minut by dom pachniał ciastem z jabłkami…

Moja ukochana włoska kuchnia to nie tylko doskonałe makarony gotowe w kilka minut, ale też pyszne i wilgotne ciasta. Rok temu podzieliłam się tutaj przepisem na ciasto czekoladowe pachnące pomarańczami (przepis znajdziecie tutaj) a dziś mam pyszne i proste ciasto z jabłkami. Jego sekret to sok i skórka z cytryny. Najlepiej użyć kwaskowatych jabłek, ale mówiąc szczerze ja piekę z każdą odmianą, którą akurat mam w kuchni.

Składniki:

300 g jabłek (najlepiej szara reneta)
90 g masła (można zastąpić olejem)
100 g cukru (daję ciut mniej)
80 g mąki
1/2 łyżeczki cynamonu lub cukier z prawdziwą wanilią
2 jajka
Sok z połówki dużej cytryny i odrobina startej skórki
Łyżeczka sody oczyszczonej

Przygotowanie:

Masło roztapiamy w rondelku i studzimy. W międzyczasie kroimy jabłka w kostkę, dodajemy sok i skórkę z cytryny. Białka ubijamy ze szczyptą soli na sztywną pianę, żółtka ubijamy z cukrem – powinny przypominać kogel mogel. Ja użyłam wiejskich jaj dlatego ciasto ma tak wyraźny żółty kolor. Mąkę przesiewamy z sodą oczyszczoną, dodajemy cukier z wanilią. Do składników suchych dodajemy masę z żółtek, roztopione masło i jabłka a na końcu ubite białko i delikatnie mieszamy drewnianą łyżką. Ciasto wlewamy do formy wysmarowanej masłem i obsypanej bułką tartą lub wyłożonej papierem do pieczenia (używam tortownicy o średnicy 24 cm). Pieczemy w temperaturze 180 stopni przez około 45 minut.

***

15 myśli w temacie “Torta con le mele

  1. Mniammmmmm….. Magdo ależ mnie zainspirowałaś na ten weekend!! A zważywszy na to iż aura na zewnątrz nie dopisuje na Dolnym Śląsku to poprawię sobie i mojej rodzinie nastrój dobrym ciachem! Dzięki! Miłego wieczoru życzę:*

    Polubienie

  2. No i upiekłam jak wyżej w przepisie ale nie wyrosła mi na tyle… nie wiem dlaczego. Mialam tez dylemat z proszkiem do pieczenia który podajesz w opisie a w składnikach sodę.. ? Zapewne to pomyłka ale w koncu dałam proszek…
    I nie wiedziałam tez kiedy włączamy roztopione masło- tego tez brakuje w opisie. Zatem połączyłam je z żółtkami (jajka również mam wiejskie). Tortownicę również mam o średnicy 24cm.
    Proszę o podpowiedzi co ulepszyć aby ciasto rosło wyżej ?
    Smaczne jest:-)

    Polubienie

    1. Moje tez jakieś mało wyrosnięte, tak tylko wspomnę dla pocieszenia :):) ale smak super.
      Ps ja dodałąm masło do mąki.

      Polubienie

  3. Witam. Takie smaczne, zwykłe a jednak niezwykłe ciasto. Ciekawe czy z brzoskwiniami wyjdzie? Mam pytanie z innej beczki. Kiedyś pokazywałaś na instagramie frezje ze swojej rabaty. Niby powinno się je wykopywać na jesień ale tak jak z tulipanami można a nie trzeba (moje pięknie kwitną bez ruszania ich z ziemi) czy zostawiasz je czy wykopujesz? Pozdrawiam.

    Polubienie

  4. Echhh brakuje mi twoich filmików … o tym co akurat wybierasz z ubrań , o tym co zmienia sie w domu na tarasie w ogrodzie…. po tylu latach bycia z „Tobą” 🙂 jakoś cięzko sie tak przestawić zwłaszcza, gdy często się korzystało z twoich podpowiedzi bo mamy bardzo podobny gust i styl.
    Mam nadzieję że mimo Matyldy :):) która skradła 100% czasu jeszcze wrocisz na YT. Chociaz wiem, że z dziećmi będzie trudniej, bo jestem mamą dwóch córeczek…
    Mimo wszystko mam nadzieje.

    Pozdrawiam i buziaki dla was

    Polubienie

Dodaj komentarz